Jak wszyscy dobrze wiemy, początki bywają bardzo trudne. Nad gazetką zastanawiałam się dość długo i nie odchodziła ta myśl ode mnie. Jako redaktor naczelna E wydania będę zajmować się wywiadami i świeżynkami. Kiedy znajdą się współautorzy E wydania, oddam komuś świeżynki, a wywiady nadal zostawię dla siebie.
Mam szczerą nadzieję, że ta gazetka będzie się długo utrzymywać, nie zgaśnie od razu.
Tak więc zaczynamy wyścig dziennikarzy!
A będą pojawiać się konkursy?
OdpowiedzUsuńJeśli gazetka się rozkręci, będą osoby do współtworzenia jej to tak.
UsuńJestem ciekawa bloga. Czuję że osiągnie wielki sukces związany ze swoją oryginalnością. Może sama się zgłoszę do ciebie w sprawie naboru. :) Na razie będę obserwować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWklejam jeszcze raz, bo użarło mi cześć komentarza:
OdpowiedzUsuńZdecyduj się, czy ta twoja gazetka nazywa się E wydanie, czy może jednak E-wydanie. ;)
To od początku było E Wydanie, nie wiem skąd mi się wzięło E-Wydanie. :)
Usuń